Oto krótkie wprowadzenie do takich pojęć jak ROPO, SOPO, O2S i Showrooming uzupełnione o podstawowe dane z badań.
Czy zakup produktu poprzedzasz przeszukiwaniem internetu na jego temat, by finalnie kupić go w sklepie off-line? To jest właśnie ROPO czyli Research Online, Purchase Offline zwane inaczej O2S czyli Online2Store.
Traktujesz sklep jako wystawę na której możesz dotknąć i sprawdzić produkt, ale kupujesz go on-line? Takie zachowanie nazywa się Reversed ROPO, funkcjonujące również pod nazwą Showrooming lub SOPO – See Offline Purchase Online.
ROPO, SOPO oraz Reversed ROPO to opisy Customer Journey czyli Ścieżki Decyzji Zakupowej. Ułatwiają rozmowę o sposobach dotarcia do klienta, ktory dzięki rozwojowi internetu przestał traktować sklep jako główne źródło informacji o produkcie.
Należy pamiętać, że pomimo ciągłego wzrostu ilości zakupów on-line, wciąż znacząca większość zakupów robiona jest off-line i jest to współczynnik bliski 1/10 przy czym około 4/10 uprawia ROPO. ROPO jest uprawiane najczęściej – według badań przeprowadzonych przez IMAS International – dla takich produktów jak aparaty foto czy kamera oraz usług takich jak rezerwacja hotelu czy zakup biletów na różnego typu wydarzenia. ROPO zdarza się najrzadziej w przypadku kredytów, środków pielęgnacji oraz lekarstw.
Warto także zwrócić uwagę na badania ROPO z 2011 roku przeprowadzone przez Google. Najsilniejszy efekt ROPO występował we Włoszech oraz Hiszpanii. Największą ilością zakupow on-line może pochwalic sie UK oraz Niemcy, jest odpowiednio 9% i 6%.
Ciekawe jest również to, że klienci uprawiający ZMOT czy ROPO finalnie wydają więcej w sklepie off-line i jest to różnica prawie 33%!