Jak masowo uprawiać spersonalizowaną komunikację w social-media?
Według Neilsen 92% ufa rekomendacjom osób które zna, a tylko 36% ludzi ufa treści reklamowej.
Z punktu widzenia marketera to doskonała wiadomość. Skoro nasi klienci nie chcą nas już słuchać bezpośrednio, to możemy współpracować z tymi, których chcą słuchać.
Do rzeczy.
Ludzi tworzących treść jest dostatecznie dużo, by nie korzystając z nowoczesnych narzędzi utonąć w morzu informacji i szybko się nią zadławić.
Automatyzacja pozwala sprowadzić wiele rzeczy do kilku kliknięć. Budowanie automatycznie bardzo bogatej bazy twórców treści, ale także tych którzy jakkolwiek wypowiadają się o twojej marce. Analizowanie ich na setki sposobów – automatycznie – badając wszystko począwszy od tego jakie mają zdjęcie na profilach, a skończywszy na analizie statystycznej ich treści oraz twardych danych dotyczących ich zasięgu w społecznościach. Wszystko to po to, by te dane wykorzystać w analityce predyktywnej, która pozwala stwierdzić czy na przykład dany influencer będzie chciał z nami współpracować.
Możemy także efektywnie wejść w komunikację z każdym użytkownikiem, który wypowie się o naszej marce. Wszystko to da się zintegrować z wieloma popularnymi platformami typu marketing automation oraz CRM. Efektywność całej kampanii możemy sprawdzać na przygotowanych dashboardach analitycznych.
Istnieje możliwość nawiązania szybkiej współpracy z dużą liczbą influencerów i wygenerowanie na przykład stu filmów video na YouTube na temat naszych produktów lub usług. Wystarczy się zalogować wybrać grupy które spełniają nasze standardy i chcą z nami współpracować (albo przynajmniej są otwarte na określone formy współpracy) i gotowe – mamy zapewnione kilkadziesiąt lub kilkaset filmów video umieszczonych na popularnych kanałach.
W podobny sposób można podejść do publikowania treści sponsorowanych na blogach. Zamiast szukać odpowiednich blogów wystarczy zalogować się do systemu i szybko dotrzeć do właściwej grupy, oferując określone pieniądze w zamian za publikację treści sponsorowanej. Na końcu zaś – znów – możemy śledzić efektywność takich działań.
Jeszcze inne systemy angażują wszystkich, którzy potencjalnie mogą być naszymi influencerami w grywalizację. W zamian za określone akcje otrzymują punkty, a punty pozwalają im zajmować miejsca i korzystać z różnych form gratyfikacji.
Systemy do automatyk social-media posiadają także funkcje, pozwalające na to by badać która treść, w którym kanale działa najlepiej i jak ma się to do działań naszej konkurencji.
Przykładowi dostawcy: Groupish, Innetwork, Insightpool, Onalytika, Trackmaven, Augure, Famebit, Cooperatize, Influitive, Linqia, Littlebird, Tapinfluence, Traackr, Vision Critical,