Często zdarza się, że przyjmujemy ludzi ze względu na kwalifikację ale zwalniamy z uwagi na charakter. Jakiego testu użyć, by otrzymać odpowiedz na pytanie czy ktoś pasuje do stanowiska, zespołu czy szerzej do firmy?
Test Thomasa PPA w przeciwieństwie do testu Belbina opisywanego tutaj jest testem odpłatnym i wymagającym certyfikacji od osoby interpretującej test. Różnie się także tym, że o ile test Belbina dobrze opisuje preferowane role w zespole i słabe mocne strony danej osoby, o tyle test Thomasa skupia się na profilu osobowościowym.
Jeżeli spojrzeć na wyniki obydwu testów, to z powodzeniem można powiedzieć, że badają one dokładnie to samo ale z różnych punktów widzenia – w przypadku Belbina są to role zespołowe, a w przypadku Thomasa PPA cechy charakteru, w tym: jakie są ich mocne strony i ograniczenia? Czy wykazują się inicjatywą? W jaki sposób się komunikują? Co ich motywuje?
Test Thomasa PPA jako wynik daje bardzo łatwe w interpretacji wykresy: zachowanie naturalne, zachowanie w sytuacji stresowej i zachowanie w pracy. Każdy z tych wykresów jest podzielony na 4 fragmenty: dominacja, komunikacja, adaptacja i podporządkowanie.
To co w przypadku testu Thomasa może być przydatne z punktu widzenia budowania zespołów jest porównanie dwóch osób oraz wnioski co do tego czy ich współprac będzie się układała łatwo czy też należy oczekiwać spięć i tarć.
Thomas PPA zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Jest rzeczowy, konkretny, prosty w interpretacji. Więcej o teście można znaleźć tutaj.