Ja mam mózg, Ty masz gust

Typologia osób wedle ich oczekiwań względem marketingu.

Mieliście z nimi do czynienia?

Typologia

„A”

zróbmy to szybko

Jarek Gwiazda to prawdziwy poszukiwacz zasobów i zaangażowany pracownik firmy. Ma wiele pomysłów, które muszą być koniecznie zrealizowane ASAP, bo o tym, że ma coś zrobić, Jarek przypomina sobie gdy jest już za późno. Jarek jest zadowolony z marketingu wtedy gdy dowozi projekty na czas, tak jak jego ulubiona pizzeria margaritę. W efekcie zawsze jest rozczarowany, chociaż docenia kreatywność, pot i łzy. Dlatego gdy tylko może dorzucić kamyczek do marketingowego ogródka to robi to z wielką ulgą, dając otoczeniu do zrozumienia, kto jest przyczyną wszystkich jego problemów.

„B”

nie myśl, działaj!

Poznajcie nakręconą, entuzjastyczną, uśmiechniętą, pełną głowę pomysłów. Oto nasza ukochana Joanna Ogień. Joanna jest szefem. W grach trzyma palec non stop na spuście, bo tak jest szansa, że trafi. Tak samo robi w życiu i biznesie. Ogień ciągły. Nigdy nie zrozumiała, że rzeczy w sklepie ktoś zaprojektował, wycenił, wyprodukował i dowiózł. Joanna wchodzi, kupuje i wychodzi. Tak samo patrzy na dział marketingu. Gdy obsługa w marketingowym klepie nie nadąża, to zamyka sklep za pomocą magicznej frazy „nie widzę efektów biznesowych”.

„C”

pokaż co potrafisz

Anna Ocenka jest dzieckiem pruskiej edukacji i wie, że kto ocenia ten rządzi, a kto się tłumaczy ten uczeń. Angażuje się tylko wtedy gdy trzeba wzmocnić swoją pozycję, krytyczną oceną cudzych działań. Na co dzień stosuje szwajcarska zasadę „miej wyrąbane, a będzie ci dane” czyli czerpie z neutralności. Nigdy nie zamawia projektów w marketingu, ona go wywołuje do odpowiedzi. Gdy odpowie dobrze, to przez przypadek, gdy źle, no to „patrzcie ludzie jak ja dobrze wyglądam na jego tle”. Sama marketerem być nie chce, bo jak twierdzi ma inne kluczowe dla losów firmy obowiązki.

„D”

myśl co robisz

Adam Wiedzący to człowiek biznesu – logiczny i poukładany. Ma wobec marketingu wielkie oczekiwania. Chce profesjonalisty. Kogoś kto ma listę wyuczonych metod na szybkie zwycięstwo. Dosyć szybko się rozczarowuje pomysłami, które nie są z jego bajki i jest zdziwiony, gdy marketer nie potrafi udowodnić w prosty i zrozumiały sposób, zwrotu z inwestycji. Nauczony, że dobry feedback jest cechą profesjonalistów i najlepszym lekarstwem, nie waha się się okazać rozczarowania kończącego współpracę.

Zobacz tutaj w powiększeniu:

Podsumowanie

Typologia żartobliwa czy bardziej tragikomiczna? Z pewnością przerysowana ale czy nieprawdziwa? 🙂

Zostawiam to do twojej oceny.

W czym możemy pomóc?

Jeżeli borykasz się z trudnymi klientami wewnętrznymi, skontaktuj się z nami MKTOUT .


Opublikowano

w

przez