Innowacyjność ma swoje źródło w wymianie wiedzy i doświadczeń. Jako, że jesteśmy zwierzętami stadnymi naszym naturalnym środowiskiem wymiany jest społeczność. Warto przyglądnąć się roli materiałów wideo w tym procesie.
Dawniej, jeszcze przed wynalezieniem druku czyli ponad 500 lat temu, informacje przekazywano sobie z ust do ust. Uczono się na przykładzie, na prezentacji konkretnych umiejętności przez drugą osobę. Wiedza była przekazywana za pomocą bogactwa różnych środków wyrazu – mimiki, dynamiki, tonu głosu – w sposób idealnie dostosowany do ludzkiej percepcji.
W erze druku wszystko się zmieniło. Słowo pisane zaczęło zwyciężać prezentację. Z jednej strony informacja nie była zniekształcana, można się było do niej odnieść wielokrotnie i mogło to robić wielu ludzi jednocześnie – z drugiej strony informacja wymagała znacznie więcej zaangażowania i umiejętności. Czasami proste zadania opisywane słowem wymagały dużej wyobraźni i opanowania wielu definicji – taki był jednak koszt masowego szerzenia wiedzy.
Dopiero niedawno rozwój internetu oraz społecznych platform wymiany informacji doprowadził najpierw do masowego wykorzystania słowa, potem nieco bardziej obciążającego infrastrukturę obrazu, po czym – kiedy infrastruktura zwiększyła swoją wydajność – także wideo. Tak oto najbardziej naturalna forma przekazywania informacji – prezentacja – wróciła w skali masowej. Takie serwisy jak YouTube w ciągu zaledwie 8 lat zgromadziły miliony filmów i każdego dnia przybywa 8 lat materiałów wideo, a według CISCO 95% informacji w internecie w ciągu najbliższych kilku lat będzie stanowił właśnie materiał wideo. Jednym słowem wracamy do najbardziej naturalnego dla człowieka medium.
To właśnie o potędze wideo – jako medium generującego potężną ilość inspiracji – mówi Chris Anderson podczas swojego wystąpienia w TED, do którego obejrzenia serdecznie zapraszam. Wiele trafnych przykładów dobrze ilustruje myśl autora.
W mojej opinii wideo nigdy nie będzie w stanie zejść na pewien poziom szczegółowości, natomiast jest faktem – że pozwala na szybkie przekazywanie inspiracji – co może być świetnym sposobem na szybkie i efektywne dzielenie się wiedzą i doświadczeniem w skali globalnej. Ta otwartość i dostęp do wiedzy w porosty i naturalny sposób, faktycznie może przyczynić się do wzrostu ilości innowacyjnych rozwiązań.
Trochę przypomina mi się w tym momencie wystąpienie Tima Browna z IDEO, który mówi o zaletach „szybkiej prezentacji” w projektowaniu nowych rozwiązań.
Wystąpienie Chrisa Andersona na TED dostępne jest tutaj.